# THERE'S NOTHING HOLDING ME BACK
Rok 2017 dał mi w kość... Totalnie. Bez wątpienia był dla mnie rokiem pożegnań. Było ich kilka i każde bardziej bolesne od poprzedniego.
Oczywiście nie znaczy to, że nic pozytywnego się nie działo, bo takich dobrych rzeczy trochę się uzbierało.
Z CZEGO NAJBARDZIEJ JESTEM ZADOWOLONA I DUMNA?
▶ 2 testowe wersje mojego autorskiego kursu
▶ Coaching indywidualny, który prowadziłam w ramach programu
"Aktywni, potrzebni, kompetentni - kompleksowy program aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych 30+ w Małopolsce
"Aktywni, potrzebni, kompetentni - kompleksowy program aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych 30+ w Małopolsce
▶ Podróże
+ Zakopane - to już tradycja, że co roku jesteśmy na PŚ w skokach narciarskich
+ Słowenia z Bledem, o którym marzyłam od dobrych kilku lat oraz przepiękną o tej porze roku (późna wiosna) Lublaną
+ Wisła - lubię tam wracać, to nic, że wracam tam przy okazji LGP w skokach narciarskich
Berlin - ponownie
+ Kopenhaga - piękne miasto, mogłabym tam zamieszkać
CZEGO NAUCZYŁ MNIE 2017 ROK?
▶ Czasem musisz przynieść burzę.
Gdy jesteś miła i zgadasz się na zbyt wiele, ludzie zaczynają to wykorzystywać na swoją korzyść. Mam prawo tupnąć nogą, powiedzieć nie, kiedy cos kłóci się ze mną i nie wspiera mnie.
▶ Nigdy nie wiesz, że ostatni raz jest NAPRAWDĘ ostatnim razem
Czasu nie da się cofnąć dlatego należy łapać chwile, żyć tu i teraz, świadomie. Nie przekładać planów na później, bo PÓŹNIEJ może nie być.
▶ Bądź swoim pierwszym wyborem.
Przez długi czas marzyłam o kimś, dla kogo będę pierwszym wyborem. W minionym roku zrozumiałam, że przede wszystkim powinnam się stać pierwszym wyborem dla samej siebie.
▶ Jeśli coś kochasz, puść to wolno.
Jeśli wróci jest Twoje, jeśli nie - nigdy Twoje nie było.
Nie jest łatwo puścić wolno coś, co się kocha, ale 2017 rok pokazał mi, że to powiedzenie jest bardzo prawdziwe.
CO PRZYNIESIE NOWY ROK?
+ Zakopane - to już tradycja, że co roku jesteśmy na PŚ w skokach narciarskich
+ Słowenia z Bledem, o którym marzyłam od dobrych kilku lat oraz przepiękną o tej porze roku (późna wiosna) Lublaną
+ Wisła - lubię tam wracać, to nic, że wracam tam przy okazji LGP w skokach narciarskich
Berlin - ponownie
+ Kopenhaga - piękne miasto, mogłabym tam zamieszkać
CZEGO NAUCZYŁ MNIE 2017 ROK?
▶ Czasem musisz przynieść burzę.
Gdy jesteś miła i zgadasz się na zbyt wiele, ludzie zaczynają to wykorzystywać na swoją korzyść. Mam prawo tupnąć nogą, powiedzieć nie, kiedy cos kłóci się ze mną i nie wspiera mnie.
▶ Nigdy nie wiesz, że ostatni raz jest NAPRAWDĘ ostatnim razem
Czasu nie da się cofnąć dlatego należy łapać chwile, żyć tu i teraz, świadomie. Nie przekładać planów na później, bo PÓŹNIEJ może nie być.
▶ Bądź swoim pierwszym wyborem.
Przez długi czas marzyłam o kimś, dla kogo będę pierwszym wyborem. W minionym roku zrozumiałam, że przede wszystkim powinnam się stać pierwszym wyborem dla samej siebie.
▶ Jeśli coś kochasz, puść to wolno.
Jeśli wróci jest Twoje, jeśli nie - nigdy Twoje nie było.
Nie jest łatwo puścić wolno coś, co się kocha, ale 2017 rok pokazał mi, że to powiedzenie jest bardzo prawdziwe.
CO PRZYNIESIE NOWY ROK?
Gdzieś kiedyś przeczytałam, żeby nie planować na nowy rok, bo motywacja szybko ucieka i
lepiej wybrać hasło, które będzie Twoim kompasem.
Moim słowem kompasem na 2018 jest "EXPLORE".
Oczywiście nie znaczy to, że nie mam na ten rok żadnych planów, celów i marzeń, bo mam ich sporo. W 2018 chcę jednak przede wszystkim odkrywać :)
lepiej wybrać hasło, które będzie Twoim kompasem.
Moim słowem kompasem na 2018 jest "EXPLORE".
Oczywiście nie znaczy to, że nie mam na ten rok żadnych planów, celów i marzeń, bo mam ich sporo. W 2018 chcę jednak przede wszystkim odkrywać :)
Komentarze
Prześlij komentarz