#TU I TERAZ: STYCZEŃ 2022
Nie było mnie tutaj przez 2 lata. Działo się bardzo dużo. Wiele wspaniałych, cudownych chwil, ale również tych gorszych, takich, które rozłożyły mnie na łopatki. 2020 był dla mnie rokiem, który był najlepszym w moim całym dotychczasowym życiu. Miłość (na początku roku 2020 domknął się proces, który rozpoczął się w listopadzie 2019 i przyniósł m.in. właśnie miłość, ale także spokój), sukcesy zawodowe. Byłam totalnie na fali. Byłam najlepszą wersją siebie.
W 2020 straciłam jedną z najważniejszych osób w moim życiu - moją ukochaną Babcię. Mimo tej ogromnej straty, bólu, który mi towarzyszył (i towarzyszy nadal) uważam 2020 rok za magiczny.
Pandemia pokrzyżowała wiele planów, ale również sprawiła, że przewartościowałam sobie wiele rzeczy.
2021 rok był natomiast jednym z najcięższych, mimo, że dobrze się zapowiadał i weszłam w niego w fantastycznym nastroju, w towarzystwie Jego. Patrząc na całokształt 2021 nie był dobrym rokiem, mimo, wielu zmian. Najważniejszą z nich była przeprowadzka i odcięcie się od toksycznych relacji. Choroba (COVID), której skutki jeszcze odczuwam. Rozstania. Powroty. Rozstania.
W 2022 rok wchodzę poobijana. Jestem w trakcie bardzo trudnych procesów. Czuję się poniekąd zagubiona, ale ufam, że to stan przejściowy. Trzymajcie kciuki!
A tymczasem zapraszam na pierwsze po 2 latach Tu i teraz. Planuję powrócić tutaj z tym cyklem.
♦️ Czuje się zagubiona i poobijana.
♦️ Chciałabym odpocząć. Zakopać się na parę dni pod kocem. Nigdzie nie wychodzić. Nic nie musieć. I dać sobie czas na wypłakanie się i wyrzucenie z siebie wszystkich emocji, które się we mnie od miesiąca kotłują.
♦️ Pracuję od marca 2020 zdalnie, jeśli chodzi o pracę etatową. Pracuję również nad sobą, nad swoim powrotem do równowagi.
♦️ Jestem zmęczona, smutna, wściekła.
♦️ Cieszę się, że sprawa działki małymi kroczkami posuwa się do przodu (budowa domu to mój cel na najbliższe 2 lata), cieszę się, że jutro wracam do siebie, do Katowic. Pobyty w domu rodzinnym emocjonalnie mnie wykańczają. Gdyby nie Dziadek, który jest jedną z najważniejszych osób w moim życiu, pewnie zaglądałabym tutaj dużo rzadziej.
♦️ Jestem wdzięczna za swoją odwagę, dzięki której podjęłam kilka ważnych decyzji.
♦️ Uczę się na nowo być tą dziewczyną z kurwikami w oczach, którą byłam w 2020 i która przyciągała miłość, była pełna wiary i wewnętrznego spokoju.
♦️ Oglądam TikToki - żeby się odmóżdżyć.
♦️ Słucham nagrania w grupie FB Nauki Nevilla Goddarda.
♦️ Czytam "Nieposkromiona" G.Doyle - spoko książka. :)
♦️ Czekam na słońce.
Komentarze
Prześlij komentarz